Magazyny energii nieodłącznie towarzyszą instalacjom fotowoltaicznym od wielu lat. To właśnie w nich przechowywane są nadwyżki prądu, których nie można zużyć od razu. Magazynowanie energii jest bardzo ważne, ponieważ pozwala nam uchronić się przed jej niedoborami, a także przeciążeniem publicznej sieci energetycznej. Choć dotychczasowe magazyny wykonywane w głównej mierze z litu sprawdzają się świetnie, na horyzoncie pojawiła się nowa, ekologiczna perspektywa budowy magazynów energii z… Pancerzy krewetek.
Magazyn energii z pancerza krewetki
Hiszpańscy badacze, wraz z pomocą naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT), opracowali nowy, innowacyjny materiał nadający się do produkcji magazynów energii. Materiał ten składa się w głównej mierze z chityny - organicznego związku chemicznego znajdującego się w pancerzach krewetek i innych stawonogów. Za jego pomocą możliwa jest produkcja elektrod do tworzenia wanadowych akumulatorów przepływowych - potencjalnego zamiennika popularnych magazynów litowych.
Wanadowe baterie przepływowe są bardzo pojemne, przy czym ich cena jest znacznie niższa niż ich litowych odpowiedników. Cechują się one także efektywnością i długą żywotnością. Niskie kosztowo baterie są kluczowe dla funkcjonowania sektora energii odnawialnej. Badania opublikowane w ACS Sustainable Chemistry & Engineering, stwierdzają, że wykorzystując pancerze krewetek do produkcji magazynów energii producenci zaoszczędzą miliony, a nawet setki milionów dolarów.
Wykonanie akumulatorów z odpadów spożywczych mogłoby również zapewnić zrównoważony sposób oszczędzania energii bez problemów związanych z pozyskiwaniem litu. Produkcja elektrod z materiału odpadowego - chityny pochodzącej ze skorupek krewetek - może odmienić cały przemysł branży energii odnawialnej.
Przyszłość magazynów energii
Choć dobrze znane magazyny litowo - jonowe spełniają swoją rolę, za kilkanaście lat na ziemi może zabraknąć litu. Z tego względu ważne jest szukanie nowych rozwiązań na przechowywanie energii elektrycznej. Odkrycie badaczy z Massachusetts Institute of Technology może odmienić dotychczasowe realia produkcji akumulatorów wanadowych. Kto wie, może niedługo całkowicie wyprą swoje litowe odpowiedniki?
